<<< wstecz .::.
"Pieśni rzeki"
Animatorzy kultury i etnografowie w Dolinie Biebrzy prowadzą ciekawy projekt. Efektem będzie film i cykl reportaży.
Dolistowo Nowe i Stare, Brzozowa, Szuszalewo, Nowy Lipsk, Jałowo, Rogożynek, Jaziewo Sztabin – to dotychczasowa trasa twórców projektu „Pieśni rzeki”.
Wszystkie miejscowości łączy to, że leżą na brzegu Biebrzy, a w ich historii, tradycji, obyczajach oraz wierzeniach ta rzeka znajduje swoje niezwykłe odbicie w tradycyjnej kulturze słowa i pieśni. Jest nie tylko elementem przyrody, ale również zjawiskiem kulturotwórczym i społecznym. Iposzukiwaniu takich śladów właśnie służy projekt „Pieśni rzeki”.
Ocalić od zapomnienia
– W pierwszym etapie staramy się dotrzeć do najstarszych mieszkańców wybranych miejscowości, by zarejestrować pieśni i opowieści – mówi Marcin Lićwinko, ze Stowarzyszenia Engram, które prowadzi badania. – W kolejnym zaprosimy na warsztaty młodych ludzi z tych samych miejsc, by poprzez takie spotkania odkryli i nauczyli się wykorzystywać niezwykły potencjał kultury tradycyjnej.
Marcin Lićwinko jest także śpiewakiem i animatorem kultury, od lat zajmuje się ochroną i popularyzacją tradycyjnych pieśni.
Głównym celem projektu „Pieśni rzeki” jest wypracowanie skutecznej metody wpisania ginących zjawisk kultury ludowej w przestrzeń kultury współczesnej. W efekcie możliwe będzie zarówno przekazanie jej elementów młodszym pokoleniom oraz ich twórcze wykorzystanie przez współczesnych artystów.
– Chcemy pokazać, że odwołanie do tradycji może iść w parze z poznawaniem współczesnych trendów i kodów kulturowych – podkreśla Marcin Lićwinko.
W badaniach towarzyszy mu Julita Charytoniuk – kulturoznawca i wykonawczyni pieśni tradycyjnych, która przygotuje cykl reportaży ze wszystkich spotkań oraz Krzysztof Kizie-wicz, Tomasz Adamski i Tomasz Kluczyk – filmowcy, fotograficy, których zadaniem jest stworzenie filmowego obrazu „Pieśni rzeki”.
Wspólne warsztaty
Taka ekipa zawita do poszczególnych miejscowości. Spotkają się ze śpiewakami, których poproszą o pieśni oraz z młodzieżą i dorosłymi, którzy zostaną zaproszeni do udziału w badaniach oraz warsztatach.
– Przez wspólne śpiewanie, rozmowy i spotkania ze starszymi śpiewakami, chcemy pokazać, jak ogromną wiedzę o przeszłości za ich pośrednictwem możemy czerpać – mówi Marcin Lićwinko. – Pieśń będzie też pretekstem do rozmowy o języku, którego dawne brzmienie wciąż słychać w tym, jak mówimy; o okolicy, bo pieśń i opowieść utrwalają dawne wierzenia związane z miejscem, stare nazwy, o życiu, które wiedli ich dziadkowie, a które stanowi podwaliny ich tożsamości.
Do końca listopada powstanie film. Premiera płyty DVD oraz wydawnictwa zawierającego wszystkie reportaże – już w grudniu.
www.wspolczesna.pl