Równać szanse

KOLEJNY WYJAZD EDUKACYJNY DLA AKTYWNEJ MŁODZIEŻY!

17-18-19 maj to czas naszego kolejnego wyjazdu organizowanego w ramach dwóch projektów: "Inni a jednak tacy sami - kurs na wielokulturowość" prowadzonego przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Krypnie oraz "Od rzemieślnika do mechatronika", którego realizatorem jest Gminny Ośrodek Kultury w Krypnie.
W piątek, zaraz po zakończeniu zajęć szkolnych młodzież zebrała się w bibliotece, by udać się w pełen niespodzianek i przygód wyjazd. Po dotarciu do Kruszynian rozpoczęliśmy warsztaty umiejętności społecznych, które poprowadziła pani Anna Gałka - członek stowarzyszenia "Drabina" z Krynek.
Pani Anna przygotowała dla nas mnóstwo ciekawych ćwiczeń, które poprawiają relacje w grupie, uczą współpracy i zaangażowania przez wszystkich członków grupy.
Nie zabrakło również zabaw edukacyjnych, które pokazały, że jeśli choć jeden element grupy się wyłamie - zadanie całej grupy może polec. Po obiadokolacji spotkaliśmy się na drugiej części warsztatów. Tym razem młodzież musiała się wykazać nie tylko umiejętnością pracy w grupie, ale i pomysłowością.
Ich zadanie polegało na zbudowaniu z dostępnych materiałów pojazdu, który ochroni nietypowego podróżnika - jajko. Jednak, żeby zadanie nie okazało się zbyt łatwe młodzież musiała przekonać komisję (w składzie prowadząca warsztaty Anna Gałka oraz opiekunki grupy Beata Rogalska i Iwona Orłowska) do swojej koncepcji. Jedni chcieli dać jajku szansę na bezpieczne zwiedzanie świata, inni zaś twierdzili, że taki pojazd to marzenie jajka a oni chcą je spełnić, by je uszczęśliwić.
Po otrzymaniu materiałów grupy rozpoczęły pracę a w jej wyniku powstały: Jajko Angel, Studnia na Rondzie, Jajcolot i Dysk. Sposób w jaki grupa opowiadała o swoich projektach był niezwykle zaskakujący!

Kolejny dzień to trzeci etap warsztatów. Zaraz po śniadaniu grupa zebrała się na zewnątrz, by kontynuować zajęcia. Pełni werwy i zapału do pracy wykonywali poszczególne zadania. Nie zabrakło też zabawy z chustą animacyjną czy liną. Jednym z ciekawszych zadań było opisanie słowne przez 1 wybraną osobę obrazka, który to pozostali musieli odwzorować słysząc jedynie polecenia.
Zadanie okazało się bardzo trudne! Młodzież stwierdziła, że po pierwsze nie jest łatwo wydawać polecenia, a po drugie ich wypełniać nie widząc obrazka.

Kolejna część dnia poświęcona była imprezie Sabantuj - Festiwal Smaków Jednego Boga - modlitwa o pokój i sprawiedliwość na świecie. Festiwal organizowała pani Dżenneta Bogdanowicz - właścicielka Tatarskiej Jurty. Całe wydarzenie było bardzo ciekawe. Rozpoczęło się od przywitania gości z całego świata tuż pod Meczetem w Kruszynianach.
Swoją osobą imprezę zaszczycili reprezentanci takich krajów jak: Malezja, Indonezja, USA, Kazachstan i wiele innych. Odbyło się też tradycyjne nawoływanie do modlitwy, gdzie z wieży meczetu nawoływał imam śpiewając tekst modlitwy. Odsłonięto pamiątkową tablicę upamiętniającą nadanie meczetowy i mizarowi statusu Pomników Historii. Zasadzono też lipę jako symbol wspólnego życia na Podlasiu. Wydarzenie miało na celu łączenie różnych wyznać monoteistycznych takich jak: prawosławie, islam, katolicyzm i judaizm. Niestety zabrało tam wyznawców judaizmu, a to za sprawą ich święta. Impreza była też okazją do zwiedzenia meczetu oraz mizaru.
Po tych miejscach oprowadzał pan Dżemil Gembicki, którego opowieści były bardzo ciekawe. Druga część imprezy odbywała się na placu przy Tatarskiej Jurcie. Na scenie prezentowały się liczne zespoły folklorystyczne, pokazy sztuk walki, a także pokazy tradycyjnych tańców.
Na jednej scenie wystąpili artyści reprezentujący kulturę tatarską, białoruską, podlaską, żydowską, cygańską, a nawet indonezyjską. Wokół rozstawiono stoiska, na których sprzedawano wyroby regionalne a także prezentowały się poszczególne kraje i religie, a także prezentowały się tradycyjne rzemiosła.

Jak mówiła Dżenetta Bogdanowicz w wywiadzie dla Radia Białystok: Dosłownie będziemy smakować religie, będziemy uczyć jeden drugiego, o sobie będziemy mówić. Jeden drugiemu będzie pokazywał co jest najlepsze w naszej religii, jakie są święta, jakie mamy potrawy świąteczne.
Dotarły tam nawet zespoły z Knyszyna i Moniek, które zaprezentowały "Konopielkę". Widowiskowe były też przejazdy polskich ułanów i tatarskich wojsk stylizowanych na dawne wojska konne. Współczesne wojsko polskie oraz straż graniczna prezentowała swoje sprzęty itp. Można też było zwiedzić jurtę tatarską, w której zorganizowano wystawę fotograficzną.
Jedną z kolejnych atrakcji było gotowanie pierogów oraz podział tortu przygotowanego specjalnie na tę okazję w kształcie województwa podlaskiego. Imprezę uświetnił też Klown, który zabawiał publiczność, a na zakończenie swego występu kobietom wręczył po pięknej róży. Natomiast gwiazdą wieczoru był zespół Czeremszyna prezentujący wspaniałą muzykę folkową.
Nasza grupa brała udział w części występu gwiazdy wieczoru, a następnie wróciliśmy do miejsca noclegowego na kolację w formie ogniska.

Niedzielę rozpoczęliśmy od śniadania, a następnie wyjechaliśmy do Krynek na spotkanie z inną grupą młodzieży, która również realizuje projekt w ramach Równać Szanse. Obie grupy przygotowały prezentacje multimedialne na temat realizowanych projektów, następnie przyszedł czas na integrację w postaci wspólnej zabawy.
Pierwsze zadanie polegało na symbolicznej przeprawie przez bagna na kartkach, które otrzymała grupa. Zadanie wydawało się być proste, a tak naprawdę sprawiło, że młodzież musiała się nie lada natrudzić. Kolejne zadanie to przejście przez pajęczynkę z nici utkaną między drzewami. Młodzież musiała przenosić poszczególne osoby przez pajęczynkę, przeskakiwać ją i przechodzić przez poszczególne otwory. Radości było przy tym co nie miara.
Korzystając z okazji zwiedziliśmy też cerkiew w Krynkach gdzie Baciuszka opowiedział nam o historii tego miejsca, a jedna z uczestniczek grupy z Krynek wskazała nam różnice w obrządku prawosławnym i katolickim. Po spotkaniu wyruszyliśmy do Supraśla, gdzie zwiedziliśmy Monaster Zwiastowania NMP, a następnie zostało nam trochę czasu by skorzystać z supraskiej plaży.

Beata Rogalska